pozwolenia raz jeszcze

• Jestem w niemczech od ponad 2 lat.na poczatku mialam firme, ale jak sie okazalo Niemcy ,,wspaniali ludzie''odmowili mi przyznania numeru podatkowego i firme musialam wymeldowac, bo w przeciwnym razie bylaby na czarno.
  O pozwolenie na pobyt staralam sie kilka razy, zawsze slyszalam ze musze przedstawic im ubezpieczenie zdrowotne wazne conajmniej rok lub zaswiadczenie ze pracuje legalnie. Kiedy udalam sie do arbeitsamtu o pozwolenie na prace slyszalam ze nie mam po co tu przychodzic bo jestem z Polski. No moze sytuacja bylaby inna gdybym miala pozwolenie na pobyt. W tym momencie kolo sie zamykalo. To samo slyszalam gdy udalam sie do urzedu po kindergeld, potrzebne jest zaswiadczenie pobytu w Niemczech, nie wspomne o stosie dokumentow ktore nalezy wypelnic i wyslac do Polski i na ktore sie czeka ponad 6 miesiecy.
  Ale moja desperacja nie pozwalala mi odpuscic. Znalazlam firme ktora zechciala mnie zatrudnic, wypelnilismy stosowne dokumenty i czekalam na pozwolenie na prace. po ok 2 miesiacach otrzymalam takie pozwolenie i reszta spraw poszla juz z gorki. mam prace , mam pozwolenie i dostaje kindergeld. Powiem jeszcze jedno ze pieniazki z kasy familienamtu nie przepadaja do 2 lat o ile szybko zlozy sie dokumenty i zawraca im sie glowe przynajmniej co 2 miesiace zeby nie zapomnieli. Od momentu zameldowania dostaniecie wsystkie pieniadze wstecz do chwili otrzymania decyzji, ale trzeba przy tym chodzic. Naprawde warto.Zycze powodzenia!
  jezeli ktos by chcial porozmawiac na ten temat to zapraszam na gg 4331719 po 20.00

  malgorzata 05 feb 2009, 02:37 - Denunciar

Jak mam uzyskac prawa niemieckie.